Raport z oblężenia

oblegaliśmy my wujka w Warszawie :) ale w sumie wujek był z tego zadowolony, no a przynajmniej sam nas zaprosił :) 

A co widzieliśmy? po pierwsze: widoki z dachu Biblioteki

lwy pod pałacem

trasę pod zamkiem

 Kto wie co to za adres? jedyne radio którego słuchamy:) 

i jeszcze Syrenkę na Starym Rynku

Spotkaliśmy panią Osiecką

 i naszych znajomych. Byliśmy w bardzo fajnej knajpce Kalimba, polecam dla wszystkich z dziećmi :)

a to na placu zabaw naprzeciwko Kalimby

Nie wiem czy wiecie, ale w Warszawie Michał ma swoją ulicę :) 

wjechaliśmy też na 33 piętro Pałacu Kultury - i z tej perspektywy to nawet ładna jest ta stolica...

we wtorek zrobiliśmy "dniówkę" w Centrum Nauki Kopernik - byliśmy tam od 9:45 do 18:00! Staraliśmy się zobaczyć wszystko, chociaż darowaliśmy sobie czytanie i tłumaczenie jak co działa :) emocji i bodźców i tak było co niemiara. Następny raz będzie już pewnie spokojniejszy :) 

a teraz taka ciekawostka: jak się parkuje w Warszawie? znajdź 5 błędów :)

Nie chcę nikogo obrazić ale ten mural bardzo mi się w Warszawą kojarzy: 

napis ma gwiazdkę, w podpisie którego niestety nie widać jest napisane: więcej..... 

Wróciliśmy padnięci, ale bardzo zadowoleni :) zwłaszcza z tego że udało nam się spotkać z dawno nie widzianą częścią rodziny i sporą ilością znajomych, których mam nadzieję, niedługo zobaczymy u nas!