Witajcie,
dzisiaj chciałam pokazać mój/nasz dziennik wakacyjnych podróży, który powstawał w lipcu w trakcie naszego wyjazdu.
Robiony przy użyciu minimalnych materiałów scrapowych, miałam ze sobą 3 taśmy washi, klej, nożyczki, kilka odbitych stempli (np z autami), naklejek, napisów i rysunków z tych kolorowych pasków co są w kompletach scrapowych papierów :) Wszystko to mieściło się w woreczku wielkości 10 na 15 cm (oprócz nożyczek oczywiście:)).
Dziennik powstawał w zwykłym zeszycie w kratkę z twardą oprawą.
strona "tytułowa" - żeby nie było wątpliwości kto to zrobił :)
na górze notatka o zjedzonych w Brnie lodach a na dole plany na Wiedeń:
A to już podsumowanie dnia w Wiedniu - mapa i kolorowe rysunki pochodzą z ulotek znalezionych w odwiedzanych miejscach:
Do dziennika trafiały oczywiście wszystkie bilety, ale też rachunki na które miałam koperty powklejane przypadkowo do środka zeszytu:
Tutaj widać bilet parkingowy z Tihany - już nad Balatonem:
Były też notatki o pogodzie:
i oczywiście zostawiłam miejsce na wklejenie zdjęć po powrocie do domu:
Poniżej jest mapa Budapesztu i nasze całodniowe bilety:
a tu trasa jaką przepłynęliśmy tramwajem wodnym:
Notes obecnie jest taaaaki gruby, a będzie jeszcze grubszy bo planuję tam wklejać wspominki z sierpniowego wyjazdu: