Jednym z moich noworocznych postanowień 2012 było stworzenie sobie miejsca na zdjęcie tygodnia na blogu. Wydaje mi się, że osobna strona to dobry pomysł na chomikowanie zdjęć :)
Zapraszam do oglądania!
Tydzień 1- zdjęcie zrobione 6 stycznia na spotkaniu u Czarownicy. Ważna jest kolorystyka :)
Tydzień 2 - Kuba na scrapmeetingu 15 stycznia "zadziwiony dziełem" :)
Tydzień 3 - Zdjęcie pt: "Widzieliśmy zimę", co prawda z okien samochodu, ale była! Tam gdzie my jesteśmy ciągle jakoś panuje wiosenno-jesienna pogoda, aż to trochę dziwne, w końcu styczeń mamy...
Tydzień 4 - dzieciaki razem na kanapie. Super są, co nie?
Tydzień 5 - 3 lutego na Kajtusia napadł potwór....
Tydzień 6 - 9 lutego w czwartek zepsuł nam się piec i trzeba się ubierać cieplej.
Swoją drogą ogrzewania nie mieliśmy przez dwa tygodnie, kiedy to na dworze było -18, -20 stopni :) ale daliśmy radę :)
Tydzień 7 - zdjęcie zrobione w niedzielę 19 lutego po obiadku i dziadków :) na zdjęciu ja, mój tato i mój syn.
Tydzień 8 - zdjęcie z 26 lutego robione na nowym wrocławskim lotnisku. A dlaczego to zdjęcie? Bardzo podoba mi się to zamyślenie Kuby nad tym robotem, takie jego oderwanie od całego tego chaosu, który jest wokoło.
Tydzień 9 - nasz marcowy scrapmeeting -4.03 czyli takie wydarzenie w miesiącu, które większości z nas daje powera do dalszych działań :)
Tydzień 10 - 11 marca w niedzielę byliśmy na Manifie. Tutaj jesteśmy na zdjęciu z TVN24. Łatwo nas znaleźć :)
Tydzień 11 - piątek 16 marca i świetna brama na ul. Wejherowskiej we Wrocławiu
Tydzień 12 - chłopaki dwa w Cafe Inspiracje - 25 marca
Tydzień 13 - 28 marca to 9 urodziny Kuby
Tydzień 14 -Wielkanocny poranek u dziadków na wsi. Zdjęcie robione na szybko z ukrycia - tak, żeby nikt nie zaczął pozować :)
Tydzień 15- spacer po Grodzisku Wielkopolskim
Tydzień 16 - impreza bez sernika to do niczego impreza :) od całkiem niedawna mam niezawodny przepis i wychodzi (jak do tego pory zawsze) super sernik.
Tydzień 17 - babcia (czyli moja mama) i wszystkie jej wnuki - nie wszystkie dzieci na tym zdjęciu są moje :D
Tydzień 18 - w ciągu tzw. długiego weekendu Kajtuś zaczął rozwijać swoje zainteresowania:
Tydzień 19 - byliśmy w kawiarni Cudowne Lata
Tydzień 20 - dzieci na łące przed domem, którego nie kupiliśmy:
Tydzień 21 - Festyn u dzieci w szkole.
Tydzień 22 -Byliśmy razem z Wikuchą i Ibiskiem w radiu Roxy.fm opowiadać o naszych warsztatach
Tydzień 23 -Z ogrodu przyniesione:
Tydzień 24 -strefa kibica - Euro 2012 we Wrocławiu
Tydzień 25 - sobotnie śniadanie na tarasie, jeden z tych pierwszych razów Kajtusia przy wspólnym stole :)
Tydzień 26 - 29 czerwca koniec roku szkolnego i koniec 3 klasy...
Tydzień 27 - zamknięcie II Dolnośląskich Letnich Warsztatów Craftowych przez Michała
Tydzień 28 - Hania i las
Tydzień 29 - zaczął się bardzo scrapowo :) Scrapowym spotkaniem u mnie :D
Tydzień 30 - To nowa fryzura Kuby :)
Tydzień 31 - ten tydzień to wakacje, Francja i Taize, a na zdjęciu sobotnia wieczorna modlitwa.
Tydzień 32 - Lyon, Awinion i Marsylia, na zdjęciu Hania w "wietrznym mieście" czyli w Awinionie.
Tydzień 33 - droga powrotna do domu wyglądała tak:
Tydzień 34 - w sobotę odbyła się u nas doroczna/coroczna impreza kończąca wakacje. Pomimo tego, że 3/4 gości nie dotarło to bawiliśmy się świetnie :)
Tydzień 35 - jak na razie zdjęcie roku :) 1 września przed naszym domem :)
Tydzień 36 -jak co roku byliśmy na Jarmarku Rycerskim, tym razem nie w Trzebnicy tylko w Prusicach.
Tydzień 37 - Hania i jej marzenie, czyli wielka wata cukrowa na Winobraniu w Zielonej Górze:
Tydzień 38 - wielkie malowanie w salonie, jadalni i przedpokoju. Kuchnię będziemy malować wkrótce
Tydzień 39 -straż pożarna i szerszenie, czyli akcja w południe w niedzielę:
Tydzień 40 - jesień się zaczęła...
Tydzień 41- jestem już taki duży :)
Tydzień 42 - jesienny zachód słońca oglądany z naszego okna
Tydzień 43 - zobaczcie jakie mam kreatywne dzieci :)
Tydzień 44 - Michał zamknął II Dolnośląskie Jesienne Warsztaty Craftowe
Tydzień 45 - to był nasz pierwszy konwent BAKA
Tydzień 46 - u Kuby w szkole były dzieci z Niemiec, spędzili na serio świetny i ciekawy weekend
Tydzień 47 - "wejdę już wszędzie!" tutaj na krześle na tle zagraconego pokoju mamy :)
Tydzień 48 - to kolejny tydzień chorowania i przygotowania do kiermaszu
Tydzień 49 -Główne wydarzenie tego tygodnia to 1 urodziny Kajetana
Tydzień 50 - w niedzielę 16 grudnia były Jasełka. Kuba i Hania brali w przedstawieniu czynny udział, Kajtuś tylko poszedł po prezent od Mikołaja :D
Tydzień 51- czyli przygotowania do końca świata :)
a my wyhodowaliśmy fasolkę!
Tydzień 52 - Wigilia, Boże Narodzenie, Sylwester i inne atrakcje....
uwielbiam te zjednoczona kolorystykę na zdjęciu! hahaha
OdpowiedzUsuńA wiesz, że to wyszło przez zupełny przypadek? każdy ubierał się w innej części domu i było spore zdziwienie jak chłopaki spotkały się w przedpokoju :D
OdpowiedzUsuńKuba jest takim przystojniaszkiem! mru-mru :)
OdpowiedzUsuńSuper zagladnąć do starych historii
OdpowiedzUsuńsuper zaglądnąć do starych historii!
OdpowiedzUsuń