W moim ogrodzie....

Dzisiaj byliśmy na kontroli u lekarza i pani doktor orzekła: Można iść! na to tylko wszyscy czekali :) co prawda nie wiem czy siedzenie przez 3 godziny na dworze nie sprawi nawrotu choróbska ale ciepło, miło i kolorowo więc szkoda ich zatrzymywać. A oto co w ogrodzie wyrosło w ciągu tego tygodnia naszego siedzenia w domu:

 a tu dzieci na huśtawce - Hania wcale nie spadała :) to nowy sposób na rozhuśtanie się :D

"The world of Beatrix Potter" - czyli nowe karteczki

Karteczki powstały dzięki zestawowi "The world of Beatrix Potter" dołączonemu do magazynu "Let's make cards!", który przywiozła mi moja siostra prosto z Londynu :) Króliki są super, słodziaki fajne. Zapraszam do obejrzenia.

Poza tym jeszcze dzisiaj wylepiłam karteczkę imieninową z drzewem:

i kolejną kartkę z Book of Me - tym razem SMAKI MŁODOŚCI :) w temacie co prawda było "Smaki mojego dzieciństwa", ale jakoś nie kojarzy mi się żaden konkretny smak z dzieciństwem a za to młodość obfitowała w odpowiednią ilość smaków godnych skojarzenia i zapamiętania :D Oto jeden z nich:

Poduszki i inne czyli maszyna dziś szyła

Udało mi się w końcu usiąść do maszyny, a to dzięki mojemu najwspanialszemu mężowi na świecie, który skręcił mi na nowo stare biurko i maszyna ma w końcu gdzie stać i być rozłożona cały czas i jest pod ręką. Uszyłam bardzo romantyczne 3 poduszeczki, poza tym 2 ściereczki kuchenne ( nie jest to może jakiś majstersztyk ale u mnie to najtrudniej coś zacząć :)) i recyclingową poduszkę ze starej koszuli. Polecam ten sposób - od razu z guzikami! Muszę ją jeszcze wyprasować i będzie cacy :D
Zapraszam do oglądania.

Book of me - część trzecia

Tym razem tylko dwie strony: 

- kogo kocham jak wariat :D 

i moja ulubiona muzyka: 

Book of me - następna porcja

Oto kilka nowych karteczek w mojej książce o mnie. Oczywiście nie są w takiej kolejności jaka jest na forum, ale robię to na co mam pomysł :) 

To w temacie horoskop - niestety on jest dla mnie średnio ważny, ważniejsze jest kiedy się urodziłam i zastanawiające powtarzanie się pewnej liczby. Podobno pechowej....

 To chyba jasne i nie wymaga komentarza :) 

Mój zwierzęcy przyjaciel. 

 Miejsce do którego lubię wracać. 

Moje 3 życzenia. 

Ciąg dalszy wkrótce, bo zabawa mi się spodobała, a format mam na tyle mały (15 na 15), że bardzo szybko się zapełnia.

Kwietniowe spotkanie Dolnośląskich Craftrek - 10 kwietnia 2010

Wczorajsze spotkanie było wyjątkowe, nie było nas zbyt dużo - w zaistniałej sytuacji jest zrozumiałe, ale i bardziej refleksyjne niż zwykle.
Ibisek rozłożyła obiecany kram, a potem robiłyśmy scrapy z przygotowanych wcześniej zestawów, którymi się powymieniałyśmy.
Moja krótka fotorelacja:

 ptak za oknem. 

Ibiskowy kram z dziurkaczami i papierami. 

 Co ona tam jeszcze ma? 

robimy scrapy.

gotowe 6 scrapów

ibisek powinna mieć ich lepsze zdjęcia :) 

a to mój Hania scrap.

Pirackie zaproszenia urodzinowe

Na oczywiście piracką imprezę mojego syna. Nie są może zbyt oryginalne, ale mają nad takimi jedną przewagę - już są !! Jeszcze tylko środek do wypisania został, a w sumie do wydrukowania więc to już pikuś :)

"No, jedźmy już!" scrap

Zrobiłam takiego scrapa na wyzwanie na scrappassionie tytuł OCZEKIWANIE.
Nie chce mi wyjść odpowiednio intensywne zdjęcie - bo ten fiolet wcale nie jest taki blady, ale próbowałam już wszystkiego i coś mi nie idzie... może później spróbuję. Wymiary to 30 na 30, papier i kwiatek z Timarii,  te małe drukowałam sama.

Dołączam do zabawy.

Postanowiłam dołączyć do zabawy - BOM czyli Book of me. Jak na razie mam okładkę i 1 temat ale już szykuję dalsze.

reszta w swoim czasie :D Albumik jest na gotowej bazie kupionej masę czasu temu od Panako na allegro. Wymiary 15 na 15 + 1 cm na sprężynkę :) więc zbytnio miejsca na popisywanie się nie ma, ale mam nadzieję, że dam radę.

Postawiłam sporo kropeczkek i wyszło mi...

takie dziwne coś :) przy sprzątaniu biurka wpadły mi w ręce farby do Dot Paintingu, a zupełnie zapomniałam o tym malowaniu i jak usiadłam to pierwszy większy (25 na 36 cm) trochę chaotyczny wyszedł - tak w sumie to nie wiem w którą stronę go pokazać :D ale ten mniejszy (17 na 25cm ) na ceglastym tle to miały być ptaszki na wiosnę. Mam nadzieję, że nie tylko ja to widzę :)

Mały wiosenny.

A to duże nie wiadomo co :D

Kolejny mini albumik - dla Hani

Zrobiony na bazie starego segregatora, który nabyłam od mojej uczennicy :D Wymiary - 15 cm na 17 cm. Karteczki są ze starych tekturek i stwierdziłam, że nie będzie więcej ozdób, same papiery i już. "Just pretty papers" - jak ostatnio wyczytałam u Shimelle. Zapraszam do oglądania :D

Stary segregator wyglądał właśnie tak, został oblepiony taśmą dwustronną:

 A potem kolorowym papierem:

W środku jest zielony - a ten zielony papier sama sobie wydrukowałam :D

No a teraz zdjęcia: