Witajcie!
w ostatnią sobotę byłam w Poznaniu na Ogólnopolskim Craft Party - było bardzo fajnie, spotkałam dużo znajomych (chociaż zapomniałam identyfikatora i miałam nadzieję, że mnie nikt nie pozna :)), obkupiłam się jak szalona i w ogóle spędziłam bardzo pozytywny dzień.
Brałam też udział w zabawie zaplanowanej przez organizatorki czyli wymianę tytek.
Nie mam pojęcia do kogo trafiła moja, ale mam nadzieję, że chociaż odrobinę się podobała :D
to jest zakładka przygotowana specjalnie jako dodatek do tytki :)
A to pozostałe elementy:
są tu m.in. baza na notes, wycinanaki z Wycinanki, kartki ze starej książki i to nie jednej :), trochę napisów, jakieś bilety, mapa Londyńskiego metra (sama ją przywiozłam), kawałek koronki i coś tam jeszcze.
O tu jest widok z boku, żeby nie było, że jest płasko!
Z zewnątrz tytka wyglądała dość niemrawo, bo pogniotła mi się w trakcie drogi, mały Kajtuś na nią usiadł i ozdabiana była na 5 minut przed, ale mam nadzieję, że zawartość nie rozczarowała.
pozdrawiam
Krulik
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
wtorek, 29 września 2015
czwartek, 24 września 2015
Spersonalizowane zeszyty, notes i przepiśnik
Witajcie,
fajnie brzmi ten tytuł posta, co nie? Przynajmniej ta jego pierwsza część.
A tak na serio kolejny raz chodzi o coś co sama przerobiłam po swojemu.
To coś to tym razem zeszyty do szkoły:
baza to taki zwykły zeszyt w linię z papierniczego - tyle, że w twardej oprawie.
Zrobiłam też - już od początku do końca sama - notes i przepiśnik:
okładka i środek - taka ceglasta dekoracja z Goscrap:
Przepiśnik jest z filiżankami:
chociaż na żadnym zdjęciu nie wyszło mi to, że filiżanki są wypukłe - nałożyłam na nie glossy accents:
A tutaj cała moja twórczość razem - wraz z plannerem, który pokazywałam ostatnio:
pozdrawiam
Krulik
fajnie brzmi ten tytuł posta, co nie? Przynajmniej ta jego pierwsza część.
A tak na serio kolejny raz chodzi o coś co sama przerobiłam po swojemu.
To coś to tym razem zeszyty do szkoły:
baza to taki zwykły zeszyt w linię z papierniczego - tyle, że w twardej oprawie.
Zrobiłam też - już od początku do końca sama - notes i przepiśnik:
okładka i środek - taka ceglasta dekoracja z Goscrap:
Przepiśnik jest z filiżankami:
chociaż na żadnym zdjęciu nie wyszło mi to, że filiżanki są wypukłe - nałożyłam na nie glossy accents:
A tutaj cała moja twórczość razem - wraz z plannerem, który pokazywałam ostatnio:
pozdrawiam
Krulik
środa, 23 września 2015
Planner - taki nie planowany :)
Hej!
zostałam dość niespodziewanie obdarowana (przez pewien bank) bazą na super planner. W sumie to oni chyba nie wiedzieli, że będzie z tego planner, ale nie jest źle! już nawet zapisałam tam kilka stron - głównie wpisując tam notatki z wszędobylskich karteczek...
nawet długopis ozdobiłam - przyznaję, głównie chodziło o pozbycie się pewnego napisu :D
A całkiem niedawno kupiłam z TKMaxx taką super pieczątkę i teraz przybijam ją dosłownie na każdej stronie:
pozdrawiam i powracam do planowania i realizacji planów :)
Krulik
zostałam dość niespodziewanie obdarowana (przez pewien bank) bazą na super planner. W sumie to oni chyba nie wiedzieli, że będzie z tego planner, ale nie jest źle! już nawet zapisałam tam kilka stron - głównie wpisując tam notatki z wszędobylskich karteczek...
nawet długopis ozdobiłam - przyznaję, głównie chodziło o pozbycie się pewnego napisu :D
pozdrawiam i powracam do planowania i realizacji planów :)
Krulik
czwartek, 17 września 2015
"Zamaskujmy się"!
Witam!
"Zamaskujmy się" to tytuł nowego wyzwania, które ruszyło na blogu Kwiatu Dolnośląskiego ja z tej okazji (chociaż tak nie do końca:)) zrobiłam blejtram - tez tak duży jak ten niebieski co ostatnio pokazywałam, ale kolory zupełnie inne.
Tajemnica jest taka, że on wisi u mnie teraz na ścianie i zgrywa się z kolorami na nowym dywanie :D
Zdjęcia dywanu niestety w tej chwili nie mam, ale można mi wierzyć na słowo...
pozdrawiam i zapraszam do udziału w wyzwaniu, bo tym razem mamy wypasione nagrody.
Krulik
"Zamaskujmy się" to tytuł nowego wyzwania, które ruszyło na blogu Kwiatu Dolnośląskiego ja z tej okazji (chociaż tak nie do końca:)) zrobiłam blejtram - tez tak duży jak ten niebieski co ostatnio pokazywałam, ale kolory zupełnie inne.
Tajemnica jest taka, że on wisi u mnie teraz na ścianie i zgrywa się z kolorami na nowym dywanie :D
Zdjęcia dywanu niestety w tej chwili nie mam, ale można mi wierzyć na słowo...
pozdrawiam i zapraszam do udziału w wyzwaniu, bo tym razem mamy wypasione nagrody.
Krulik
środa, 16 września 2015
Once upon a time
I znowu coś.... nazbierało mi się zaległości to pokazuję :D bo sam scrap powstał już jakieś dwa tygodnie temu i jest efektem robienia porządków na moim biurku. Stąd duża przypadkowość dekoracji, wycinanek, kolorów i kwiatków.
A oni w tym czasie:
malowali pokój Kajtka - który definitywnie (prawie dwa lata po zamieszkaniu(!)) przestał być pokojem Hani.
pozdrawiam
Krulik
A oni w tym czasie:
malowali pokój Kajtka - który definitywnie (prawie dwa lata po zamieszkaniu(!)) przestał być pokojem Hani.
pozdrawiam
Krulik
wtorek, 15 września 2015
Duża kartka ślubna
Witajcie,
jakiś czas temu byliśmy zaproszeni na ślub kolegi z pracy mojego męża, a jako że prezent miał być wspólnie wręczany przez większe grono współpracowników ktoś musiał zrobić kartkę :D
Jakoś tak wyszło, że zgłosiłam się na ochotnika.
jakiś czas temu byliśmy zaproszeni na ślub kolegi z pracy mojego męża, a jako że prezent miał być wspólnie wręczany przez większe grono współpracowników ktoś musiał zrobić kartkę :D
Jakoś tak wyszło, że zgłosiłam się na ochotnika.
Wyszła mi taka "in blue":
Kartka miała być duża (to chyba A5 taka jak zeszyt) - bo dużo osób miało się tam podpisać i mieć jakiś schowek na "prezenty". Przykleiłam z tyłu złotą kopertę - na szczęście wystarczyło:
Na kopercie też zrobiłam napis, żeby nie pomylili tego z rachunkami:
poniedziałek, 14 września 2015
Znalezione w aparacie
Witajcie!
czy macie też tak czasami, że znajdujecie w swoim aparacie zdjęcia, których się zupełnie nie spodziewacie?
Mi się czasami zdarza... :D
Zobaczcie co tym razem znalazłam...
Galaretkowy arbuz - swoją drogą super sprawa!
nawet wiem czyje to nogi!
fragment koszyka
a te pinezki są super! co nie?
Na koniec objawił się tajemniczy autor tych zdjęć ( a raczej autorka):
pozdrawiam
Krulik
niedziela, 13 września 2015
Always reach higher i dekoracja na ścianę
Hej!
Always reach higher to jeszcze wakacyjny scrap - lubię to zdjęcie z Hanką na drzewie :)
A dekoracja na ścianę powstaje na bazie ogromnych kieszonek do Project Life :D a tak na serio to nie wiem skąd to mam ani do czego to pierwotnie służyło, ale idealnie pasuje do kart z Family Portraits
i dlatego w końcu przestanie się kurzyć w szafce :D
jeszcze tylko zdjęcia i może inne dodatki i zobaczymy!
pozdrawiam
Krulik
Always reach higher to jeszcze wakacyjny scrap - lubię to zdjęcie z Hanką na drzewie :)
A dekoracja na ścianę powstaje na bazie ogromnych kieszonek do Project Life :D a tak na serio to nie wiem skąd to mam ani do czego to pierwotnie służyło, ale idealnie pasuje do kart z Family Portraits
i dlatego w końcu przestanie się kurzyć w szafce :D
jeszcze tylko zdjęcia i może inne dodatki i zobaczymy!
pozdrawiam
Krulik
Subskrybuj:
Posty (Atom)