Co prawda nie był bezpośrednio dla niej, ale robiony na życzenie siostry. Mam nadzieję, że obdarowanej się podobał, a przynajmniej trochę trafiłam z kolorystyką :D
Dla siebie muszę w końcu zrobić planner - jedno z moich postanowień noworocznych to pozbycie się uczucia życia w wiecznym chaosie... mam nadzieję, że planowanie coś tu może pomóc.
Jest już luty a ja ciągle notuję w plannerze z zeszłego roku - ale to tylko dlatego, że są tam wolne kartki :), jakby się skończył szybciej to bym nowy zrobiła. Swoją drogą jest to plus plannerów bez daty bo można je w pełni wykorzystać dopisując własną datę.
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
środa, 10 lutego 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Witamy po przerwie, jak pewnie niektórym już wiadomo 8 grudnia o godz. 12:25 urodził się mój drugi syn Kajetan - ważył 4150, mierzył 56 cm ...
-
Hi! " What's your guilty pleasure?" is a theme of Once Upon a ... sketch challenge and it was easy for me :) Of course ice-...
-
Nie będę pisać, że nie mam siły ruszyć już ani ręką ani nogą, bo to nudne by było :) ale "serce rośnie" jak czytam, że się podoba...

Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza
Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)