Przepiśnik bardzo specjalny

Hej! 
Dzisiaj będzie o przepiśniku, który zrobiłam na specjalne zamówienie mojego męża i jego znajomych z pracy, ale pewnej znajomej, która odjechała daleko i na zawsze, a przynajmniej na bardzo długi nieokreślony czas...
A dlaczego specjalny? ponieważ postanowili, że każdy z nich zamieści w tym przepiśniku jakiś swój ulubiony lub super specjalny przepis.

użyłam takich raczej mało przepiśnikowych papierów, bo to z Lemoncraft wiosenny zestaw i miałam nadzieję, żeby obdarowywana nie miała alergii na zielony :) ale się udało! i przepiśnik poleciał w dalekie kraje :D



 tu dwa przykładowe wpisy:
 i tył:

pozdrawiam,
Krulik

Komentarze