zapisy, zapisy, zapisy.....

W sumie jak jestem w domu to nic już przed kompem innego nie robię tylko czytam maile i wpisuję na listy :) a jakie listy? no wiadomo warsztatowe! na nic innego nie starcza mi już weny - no może na aktualizowaniu listy wolnych miejsc na warsztatach, której swoją drogą i tak nikt nie czyta bo ciągle mam pytania i zapisy na te same warsztaty :D Ta lista jest tu jakby ktoś szukał. 
Już normalnie nie mogę się doczekać na tą imprezę, a to jeszcze półtora miesiąca.... i jeszcze tyle do zrobienia :) ale ja bbbbbaaaardzo lubię takie zadymy :) 


 A poniżej moje dzieci witające Nowy Rok na wrocławskim Rynku - to dokładnie 2 stycznia 2011.



Komentarze

  1. ja też jestem zapisana :):) mam nadzieję że się poznamy :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno :) nawet wiem już na co się wpisałaś :) a jak jesteś cały dzień w sobotę to na pewno mnie nie przeoczysz :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)