czwartek, 17 lutego 2011

Domownikowy wpis styczniowy

Oczywiście zaległy, bo miał być do 15 lutego, ja w sumie go zrobiłam 15, ale zdjęcia to już zapomniałam zrobić :) Wytyczne były takie:  
niebieski - jest dużo, ale czy wystarczająco?
żelastwo - mam nadzieję, że to na obrazku wystarczy :)
gaza - jest
żurnaling - jest
bez kwiatków - nie ma ani jednego:) 
 oczywiście pomyliłam się w dacie :) może przestanę się mylić tak w połowie marca :) a zdjęcie już tu było, ale pasowało mi to granatowe niebo. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)