Czyli Dolnośląskie Letnie Warsztaty Craftowe już za nam. Ciężko w to uwierzyć po prawie 5 miesiącach przygotowań w tym ostatnim naprawdę wariackim :)
Teraz odpoczywamy przez dwa dni, a potem szykujemy się do wyjazdu.
Wszelkie relacje są na naszym Kwiatowym blogu, więc nie będę się powtarzać :)
Oczywiście byliśmy tam całą rodziną:
Kuba w piątek kolorował logo Kwiatu.
A w sobotę po pracowitym dniu Kuba, Hania (która nie chciała być na zdjęciu) razem z tatą byli na warsztacie u Katariny i zrobili piękne scrapuszka.
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Hej! Dzisiaj na stole warsztatowym pojawił się scrap - może nie za ambitny pod względem konstrukcyjnym, ale jako, że jest z ulubionym woka...
-
Może nie każdego dnia, ale jak na razie całkiem często :) Zeszyt na prace przygotowałam nieduży, więc łatwo się zapełnia: Na grupie SCRAP...
-
Jutro rozpoczynają się 16 Dolnośląskie Warsztaty Craftowe i w związku z tym moja córka Hania przygotowała sobie identyfikator. Wysyłamy...
było super, a jakie fajne scrapuszka twoja rodzinka (i pozostałe osoby) zrobiła :D a Kubie należą się podziękowania za zajęcie się dzieciakami ;)
OdpowiedzUsuńKAwał dobrej roboty odwaliliście całą rodzinka - należą Wam się ogromne brawa! No i miłego baaardzo zasłużonego odpoczynku Wam życzę!
OdpowiedzUsuńa gdzie ja malująca wiatrak? krulik składam reklamacje
OdpowiedzUsuńWikucha - ale to miała być moja rodzina na zlocie :D Twój wiatrak będzie na blogu Kwiatu :)
OdpowiedzUsuńno doooobra :)
OdpowiedzUsuń