Post się raczej powinien nazywać - poduszki fotografowane o świcie :)
Szczególnie się cieszę z tych tzw. ogrodowych, bo już nie mogłam patrzeć na te ciemne sklepowe, kupione na chwilę (są już z nami 3 rok! :) ), a ciągle czasu i motywacji do uszycia brakowało. A wczoraj poszło błyskawicznie :)
ten pasiasty materiał i ten w czarną kratkę to z IKEI (kupiony lata temu w tzw. resztach z promocji), a ten żółty i w kropki to od prababci ze strychu :)
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Może nie każdego dnia, ale jak na razie całkiem często :) Zeszyt na prace przygotowałam nieduży, więc łatwo się zapełnia: Na grupie SCRAP...
-
Hej! Dzisiaj na stole warsztatowym pojawił się scrap - może nie za ambitny pod względem konstrukcyjnym, ale jako, że jest z ulubionym woka...
-
Jutro rozpoczynają się 16 Dolnośląskie Warsztaty Craftowe i w związku z tym moja córka Hania przygotowała sobie identyfikator. Wysyłamy...
ale się kolorowo zrobiło :) super poduchy wyglądają! daj mi kopniaka, bo też mam parę rzeczy do uszycia, a zebrać się nie mogę ;)
OdpowiedzUsuń(a to żółte tło... no, aż mnie obudziło;))