Na blogu
ScrapMap znalazłam mapkę #12 i zrobiłam szybką pracę z dość już starym zdjęciem - bo aż ze stycznia :D
Natomiast w ostatnią niedzielę byłam na małym scrapowym spotkaniu u
Wikuchy. Dziewczyny ciężko pracowały, a jako, że ja byłam po "ciężkiej" towarzysko nocy to się tym razem obijałam, ale za to zrobiłam im kilka zdjęć:
K.a.s.i.a, Ayeeda i Wikucha. Za Ayeedą widać super magiczną szafę Wikuchy pełną przydasi.
Praca wre :D
Miałam robić losowanie prowansalskiej nagrody ale muszę teraz wyjść i zrobię wieczorem. Mam nadzieję, że Ci co mają ochotę na małe coś zaczekają jeszcze chwilę :D
No i czadersko miałyście :)
OdpowiedzUsuń:) Dzięki za fantastyczne spotkanie! Super fotki i jeszcze lepszy scrap! Boskie zdjęcie Kajtka:)
OdpowiedzUsuńSuper spotkanie... Szkoda, że jednak nie dotarłam... Czekam niecierpliwie na rezultaty Waszego scrapowania. ;)
OdpowiedzUsuńNo to mamy dowód że ciężko pracowałyśmy :D I było fajowsko :D
OdpowiedzUsuńAniu podkradam fotki co by sobie jutro na blogu umieścić :)
A kradnij na zdrowie :D
OdpowiedzUsuń