Hej!
wczoraj razem z Loaną i Dobrosławą uczestniczyłyśmy w warsztatach asamblażu prowadzonych przez Kasię Morańdę.
Nasz temat przewodni to garderoba. Ze stosu materiałów łowiłyśmy "skarby" i przyklejałyśmy, a potem farby poszły w ruch :)
Świetnie spędzone dwie godziny :D
Co do tej zielonej pracy "Green id good" to koncepcja zmieniała mi się z trzy razy, a ostatni raz to już w domu :) Nie powiem - mgiełki pomogły :)
Ta Pani to praca zrobiona na zakończenie - zajęło mi jakieś 20 minut, oczywiście kończyłam w domu. Trochę potuszowałam, popsikałam mgiełkami, dodałam napis i brokat hologramowy.
Oczywiście to początek - podoba mi się to mieszanie materiałów, stylów i kolorów. Jeszcze nie raz coś takiego powstanie :D
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Walentynki w ScrapElektrowni
Główne szefowe ScrapElektrowni zapraszały w ten weekend do wspólnego działania przy pracach walentynkowych. Miałam ochotę zrobić wszystki...


-
Hej! a dzisiaj taki mały o zabawnym kształcie albumik z wyprawy. Wyprawa była w góry w okolice Wałbrzycha a pojechali na nią: Michał, Hania...
-
Witajcie! w zeszłe wakacje na naszym osiedlu, a dokładniej przy pobliskiej rzeczce i stawie zamieszkały bobry. Nie, my nie mieszkamy na wsi...
-
Witajcie! wydawałoby się, że się nic nie dzieje... przez te 35 stopniowe upały wszystko jakby trochę zwolniło... Dzieci jeszcze nie wróciły...

Krulik, temat przewodni brzmiał "garderoba" :) Ale prace fajne, ta druga zajeżdża kolażem :P
OdpowiedzUsuńJuż poprawiłam :)
OdpowiedzUsuń