Warsztaty, targi i urodziny

Hej!
w tym tygodniu poniedziałek będzie w środę :) czyli co się działo w weekend pokażę dopiero teraz.

Weekend zaczął się już w czwartek od bombkowego warsztatu z Elą Doroszkiewicz z Kreasfery.
 w kameralnym gronie, w miłej atmosferze zrobiłyśmy takie cuda:

W sobotę starsze dzieci były z tatą w CK Zamek na przedstawieniu - ale nie mam zdjęć więc nic nie będzie na ten temat :(

Natomiast w sobotę i w niedzielę byliśmy całą rodziną na Targach Książki na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Super miejsce na targi :) bardzo dużo wystawców, świetne książki, sporo kupiliśmy a chcieliśmy kupić jeszcze więcej... :)
 w holu głównym stała taka świetna brama z książek zachęcająca do wejścia na imprezę:

 Kajtuś i Hania na stoisku z zabawkami? nie wiem jak to do końca nazwać - piasek, chrupki i pianki, wszystko do lepienia, modelowania, ogólnie świetnej zabawy, która zakończyła się wielkim wrzaskiem i histerycznymi próbami powrotu :) zgadnijcie kto się tak zachowywał... bo nie ja :D
 Wieczorem w niedzielę świętowaliśmy 2 urodziny Kajetana:
pomimo kilkudniowych treningów Kaj nie chciał zdmuchiwać świeczki tylko zlizywał krem z tortu, ale jakoś poszło :D

Natomiast w poniedziałek rano prowadziłam warsztaty z robienia kartek świątecznych w klasie Kuby:
 Mieliśmy tylko jedną lekcję - 45 minut, strasznie mało czasu :( ale każdy zdążył coś zrobić.

 Tutaj cała klasa z gotowymi pracami:
I to byłoby na tyle.
pozdrawiam!

Komentarze

  1. Istne , wspaniałe wariactwo mieliście.

    OdpowiedzUsuń
  2. teraz patrzę, jaki komentarz napisałam poprzedni. ha ha ha
    chyba podświadomie zaczytałam się w Gosi słowa.
    Ale patrzę na ilość klasy Kuby, jest taka mała, że z aż chce sie pracować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)