W moim ogrodzie...

... gdzie czas leniwy
pozorną strugą płynął wytrwale... 

pamięta ktoś jeszcze ten kawałek? 

 W sumie to nie ma się czym chwalić, ale zawsze mnie zastanawia dlaczego w czasie deszczu najlepiej u mnie w ogrodzie rosną chwasty i trawa?

Naszego miejsca ogniskowego dosłownie nie widać zza tych traw... 
trochę czasu nam zajmie doprowadzanie tego wszystkiego do porządku, a pewnie jak skończymy to znowu zacznie padać... :D

Komentarze