Latem, w upale czasami też.
A kiedy i nam pomysłów brak dobrze jest mieć coś w zapasie.
Pisałam o tym w Weekendowych Inspiracjach na blogu KD, ale teraz pokazuję dokładniej:
Nie wiem ile jest kart, ale na każdej karcie jest jakaś propozycja wymyślona przez moje dzieci. Sami wymyślali, sami pisali - jest przynajmniej nadzieja, że zrealizują i nie będzie im się nudzić :D
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Może nie każdego dnia, ale jak na razie całkiem często :) Zeszyt na prace przygotowałam nieduży, więc łatwo się zapełnia: Na grupie SCRAP...
-
Hej! taka mała jedna strona z art journala :D Jakoś dla mnie zawsze bardziej początkiem roku był 1 września niż 1 stycznia - wiadomo, rod...
-
Witamy po przerwie, jak pewnie niektórym już wiadomo 8 grudnia o godz. 12:25 urodził się mój drugi syn Kajetan - ważył 4150, mierzył 56 cm ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)