Witajcie!
wyciągnęłam pisaki, bo przez przypadek znalazłam odbite dawno temu pieczątki i postanowiłam sprawdzić czy promarkery mi nie zaschły :D Działają jeszcze :D
i zaczęłam przypominać sobie jak to powinno wyglądać...
wydaje mi się, że tak z 3 lub 4 komplety trochę innych kolorów rozwiążą wszystkie moje problemy :)
pozdrawiam
Krulik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)