Tak mi to miasto chodziło po głowie, ale nie wiedziałam jak to ugryźć... a zaczęło się od tego że na forum Scrappassion Tores ogłosiła nowy temat Wyzwań Miesięcznych i na listopad to właśnie było "Miasto".
A dzisiaj przeglądałam jedno z pudełek ze ścinkami - przygotowuję się do niedzielnego spotkania Kwiatu Dolnośląskiego i wyszedł mi z tego przeglądania wpis do bazgrolnika :) jak kto woli art-journala :D poza tym taka mała odskocznia od robienia kartek świątecznych na kiermasz :)
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
piątek, 11 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Może nie każdego dnia, ale jak na razie całkiem często :) Zeszyt na prace przygotowałam nieduży, więc łatwo się zapełnia: Na grupie SCRAP...
-
Hej! taka mała jedna strona z art journala :D Jakoś dla mnie zawsze bardziej początkiem roku był 1 września niż 1 stycznia - wiadomo, rod...
-
Witamy po przerwie, jak pewnie niektórym już wiadomo 8 grudnia o godz. 12:25 urodził się mój drugi syn Kajetan - ważył 4150, mierzył 56 cm ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)