oczywiście jedno z wielu :)
Zrobione w formie pocztówki na wyzwanie Craft Artwork
dla mnie dodatkowym wyzwaniem było zrobienie tej pocztówki z tego co akurat leżało na biurku :) na szczęście jestem jeszcze przed sprzątaniem więc jest z czego wybierać.
W sumie to nie wiem jak to się dzieje, że te rzeczy tu się tak mnożą... tyle razy próbuję je pochować, użyć i odłożyć na miejsce... ale normalnie się nie da... To pewnie sprawka jakiś elfów :D Czytałam ostatnio, że na Islandii ich sporo, może u mnie w domu też są?
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Może nie każdego dnia, ale jak na razie całkiem często :) Zeszyt na prace przygotowałam nieduży, więc łatwo się zapełnia: Na grupie SCRAP...
-
Hej! taka mała jedna strona z art journala :D Jakoś dla mnie zawsze bardziej początkiem roku był 1 września niż 1 stycznia - wiadomo, rod...
-
Witamy po przerwie, jak pewnie niektórym już wiadomo 8 grudnia o godz. 12:25 urodził się mój drugi syn Kajetan - ważył 4150, mierzył 56 cm ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)