Hej!
ostatni scrap 2012 roku kończyłam robić 31 grudnia wieczorem :) więc jest na serio bardzo ostatni :)
Poza tym jeżeli chodzi o scrapy to zrealizowałam zeszłoroczno - noworoczny plan, który brzmiał: robić jeden scrap tygodniowo. Czyli w planie były 52 scrapy - ja zrobiłam 57 więc plan zrealizowałam :D
scrap taki bez mapek, bez planowania, za to z dużym udziałem pudła ścinkowego - jak wyszło tak się ułożyło :D
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Walentynki w ScrapElektrowni
Główne szefowe ScrapElektrowni zapraszały w ten weekend do wspólnego działania przy pracach walentynkowych. Miałam ochotę zrobić wszystki...


-
Hej! a dzisiaj taki mały o zabawnym kształcie albumik z wyprawy. Wyprawa była w góry w okolice Wałbrzycha a pojechali na nią: Michał, Hania...
-
Witajcie! w zeszłe wakacje na naszym osiedlu, a dokładniej przy pobliskiej rzeczce i stawie zamieszkały bobry. Nie, my nie mieszkamy na wsi...
-
Witajcie! wydawałoby się, że się nic nie dzieje... przez te 35 stopniowe upały wszystko jakby trochę zwolniło... Dzieci jeszcze nie wróciły...

Ułożyło się super :) i gratuluję samozaparcia.....
OdpowiedzUsuńDziękuję :) jakoś bez problemu mi ten punkt planu się zrealizował :D
OdpowiedzUsuń