Hania powiedziała przed chwilą

Kuba się mnie pyta:
- Mamo, jakie znasz najszybsze zwierzę na świecie?
Ja udaję, że się zastanawiam: - Może żyrafa?
Kuba: - Oj, mamo najszybsze nie największe....
a Hania: - Chyba na rowerze!

Komentarze

  1. A propo historyjek, moj brat, kiedy miał 4 lata zapytał o jakim zwierzatku myśli na literę K.
    Krokody? - Nie
    Kura? - Nie
    Konik? - Nie
    Poddaję się, jakie?
    - Krasnoludek!
    Bartek, krasnoludek to nie jest zwierze...
    A on wzruszyl lekceważąco ramionami i powiedział: Może to owad...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo :)