Było spotkanie i było czadowo! tworzyłyśmy, gadałyśmy i przepyszne ciasto od Gosi jadłyśmy :)
Prawie wszystkie zdjęcia rzuciłam na bloga Kwiatu Dolnośląskiego, więc zapraszam tam do oglądania.
Na następny raz jesteśmy umówione za dwa tygodnie na 29.10 na warsztaty, a potem na 13 listopada.
Mam nadzieję, że się jeszcze jakoś dokulam...:D
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Walentynki w ScrapElektrowni
Główne szefowe ScrapElektrowni zapraszały w ten weekend do wspólnego działania przy pracach walentynkowych. Miałam ochotę zrobić wszystki...


-
Hej! a dzisiaj taki mały o zabawnym kształcie albumik z wyprawy. Wyprawa była w góry w okolice Wałbrzycha a pojechali na nią: Michał, Hania...
-
Witajcie! w zeszłe wakacje na naszym osiedlu, a dokładniej przy pobliskiej rzeczce i stawie zamieszkały bobry. Nie, my nie mieszkamy na wsi...
-
Witajcie! wydawałoby się, że się nic nie dzieje... przez te 35 stopniowe upały wszystko jakby trochę zwolniło... Dzieci jeszcze nie wróciły...

o 13 listopada! To ja już sobie w kalendarzu zaznaczam :D
OdpowiedzUsuńA spotkanie było CZADOOOOOOOWE!!!!