Chociaż Kajtuś jest wsród nas dopiero (już!) 11 tygodni to uzbierało mi się już sporo zdjęć z nim w roli głównej. I teraz większość z nich zebrałam w albumie. Album jest zrobiony na gotowej bazie ze scrapińca, ozdobiony głównie papierami i napisami. Do pokazania mam okładkę i jedną ze stron.
czyli Kruliczy notes rzeczy ulotnych i dziwnych z dużą ilością scrapbookingu i kolorowych papierów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Może nie każdego dnia, ale jak na razie całkiem często :) Zeszyt na prace przygotowałam nieduży, więc łatwo się zapełnia: Na grupie SCRAP...
-
Hej! Dzisiaj na stole warsztatowym pojawił się scrap - może nie za ambitny pod względem konstrukcyjnym, ale jako, że jest z ulubionym woka...
-
Jutro rozpoczynają się 16 Dolnośląskie Warsztaty Craftowe i w związku z tym moja córka Hania przygotowała sobie identyfikator. Wysyłamy...
u mnie też masa zdjęć maluszka i chyba trzeba zacząć je wywoływać i robić albumy :)
OdpowiedzUsuń