Realizuję plany...

O tak, jak na razie idzie jak po maśle :) realizuję swoje plany czytelnicze na ten rok. Po prawej są planowane lektury po lewej zrealizowane. Przeczytałam jeszcze jedną książkę, ale została na wsi u dziadków :)
Stwierdziłam, że skoro nie mam na razie zbyt wolnych rąk - mały lubi jeść :) - to przynajmniej poczytać mogę. Jeszcze tylko muszę ustalić sobie kolejność.

Komentarze